Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lisia Sztolnia zabezpieczana po tragedii (ZDJĘCIA)

Artur Szałkowski
Wejście do Lisiej Sztolni od strony ul. Reja będzie ponownie zabezpieczone przed niepowołanymi osobami. Będzie również pod stałym nadzorem patroli ochrony
Wejście do Lisiej Sztolni od strony ul. Reja będzie ponownie zabezpieczone przed niepowołanymi osobami. Będzie również pod stałym nadzorem patroli ochrony Artur Szałkowski
Lisia Sztolnia w Wałbrzychu zabezpieczana po tragicznej śmierci dwóch mężczyzn. Wyrobisko będzie też pod stałym nadzorem ochrony.

Lisia Sztolnia w Wałbrzychu była w poniedziałek (14 kwietnia) miejscem dramatycznych wydarzeń. Wbrew zakazom, weszło do niej dwóch mieszkańców Śródmieścia. Planowali rabować metalowe konstrukcje z górniczego wyrobiska. Ze względu na duże stężenie dwutlenku węgla w sztolni, nastąpił zgon obu mężczyzn.

O śmierci dwóch mężczyzn w Lisiej Sztolni przeczytacie tutaj

– Ciała mężczyzn zostały wydobyte na powierzchnię przez strażaków. Ich urządzenia pomiarowe wykazały, że zawartość tlenu w powietrzu wewnątrz Lisiej Sztolni, wynosiła zaledwie 7 procent – mówi Bożena Jażdżyk, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. – Obecny na miejscu lekarz stwierdził, że przyczyną zgonu 28- i 46-latka była niewydolność oddechowo-krążeniowa.

Wejście do zabytkowej Lisiej Sztolni od strony ul. Reja, zostało zamknięte dla turystów w lipcu 2002 r. Doszło wówczas do podniesienia poziomu wód zalewających wyrobiska zlikwidowanych wałbrzyskich kopalń i zatopienia środkowej części Lisiej Sztolni. Wyrobisko straciło naturalną wentylację i zaczęły się w nim gromadzić gazy.

– Wykonywane raz w miesiącu kontrole w Lisiej Sztolni wykazywały zawartość w powietrzu metanu na poziomie około jednego procenta i przede wszystkim dwutlenku węgla, na poziomie nawet 20-30 procent. Tymczasem jego zawartość przekraczająca 4 procent jest już śmiertelnie niebezpieczna dla człowieka – wyjaśnia Kazimierz Szewczyk, były dyrektor Parku Wielokulturowego Stara Kopalnia w Wałbrzychu.

Obecny dyrektor Starej Kopalni uważa, że rozwiązaniem problemu, byłoby zasypanie wejścia do Lisiej Sztolni od strony ul. Reja. Taka decyzja leży jednak w gestii władz gminy Wałbrzych.

– Na razie nakazałem ponowne zabezpieczenie wejścia do sztolni i umieszczenie tablic informujących o zagrożeniu. Miejsce to będzie również pod stałym nadzorem patroli ochrony – tłumaczy Mirosław Brożek, dyrektor Parku Wielokulturowego Stara Kopalnia w Wałbrzychu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto