Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znana jest przyczyna pożaru Zakładu Przyrodoleczniczego w Szczawnie-Zdroju

Artur Szałkowski
Biegły sądowy z zakresu pożarnictwa dokonał oględzin zgliszczy Zakładu Przyrodoleczniczego w Szczawnie-Zdroju dzień po pożarze
Biegły sądowy z zakresu pożarnictwa dokonał oględzin zgliszczy Zakładu Przyrodoleczniczego w Szczawnie-Zdroju dzień po pożarze Dariusz Gdesz
Biegły sądowy z zakresu pożarnictwa dostarczył do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu ekspertyzę w sprawie przyczyn pożaru obiektu. Nie jest to jedyne śledztwo związane z Uzdrowiskiem Szczawno-Jedlina, które prowadzi obecnie prokuratura.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, pod koniec maja do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu została przekazana ekspertyza biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa, która dotyczy pożaru Zakładu Przyrodoleczniczego w Szczawnie-Zdroju.

– Ekspertyza jest obszernym materiałem dowodowym. Dlatego prokurator nadzorujący śledztwo w sprawie pożaru potrzebuje kilku dni, by się z nią dokładnie zapoznać – wyjaśnia Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. – Dopiero wówczas podejmiemy decyzję, czy informacje zawarte w ekspertyzie możemy ujawnić opinii publicznej, czy też do czasu zakończenia śledztwa powinny zostać utajnione w całości lub części. Wszystko po to, by nie zaszkodzić toczącemu się śledztwu.

Tutaj możecie obejrzeć galerię zdjęć z pogorzeliska Zakładu Przyrodoleczniczego i prowadzonych na nim czynności śledczych

Na razie wiadomo tylko tyle, że biegły sądowy poza wnikliwymi oględzinami śledztwa, poprosił prokuraturę o zabezpieczenie wskazanych przez siebie dokumentów i wskazał osoby, które powinny zostać przesłuchane w związku z pożarem. Było to niezbędne do sporządzenia dokładnej ekspertyzy w sprawie zdarzenia. Pożar Zakładu Przyrodoleczniczego w Szczawnie-Zdroju wybuchł w nocy 5 marca 2018 r. W akcji gaśniczej brało udział 39 zastępów strażackich. Obiekt należący do Uzdrowiska Szczawno-Jedlina S.A. spłonął w około 80 proc..

Zdjęcia i film z pożaru Zakładu Przyrodoleczniczego w Szczawnie-Zdroju

Sprawa pożaru nie jest jedyną związaną z Uzdrowiskiem, którą zajmuje się obecnie prokuratura. W środę (30 maja) wszczęła śledztwo, po doniesieniu złożonym na początku kwietnia przez Arkadiusza Muchę - radnego powiatu wałbrzyskiego i pracownika Uzdrowiska. Poinformował o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez jego prezesa, które ma polegać na działaniach na szkodę spółki, w tym majątkowych.

Na razie śledztwo jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko osobie, pod kątem nadużycia udzielonych uprawnień i wyrządzenia znacznej szkody majątkowej. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności oraz pod kątem wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. To przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od roku do lat 10.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczawnozdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto