W Wałbrzychu do wczoraj zdiagnozowano 1719 osób chorych na koronawirusa, w ciągu doby przybyło ich 89. W powiecie wałbrzyskim zdiagnozowano 784 osoby, w ciągu doby 45 kolejnych.
- Wczoraj wszystkie łóżka dla pacjentów z covid-19 w naszym szpitalu były zajęte. Hospitalizowanych było 130 pacjentów. Dziś otrzymaliśmy decyzję Wojewody Dolnośląskiego o zwiększeniu liczby łóżek do 142. Obecnie hospitalizujemy 137 pacjentów - mówi nam Sylwia Grzondziel ze Szpitala im. A. Sokołowskiego w Wałbrzychu.
Wałbrzyski szpital dysponuje 15 respiratorami. Dziś wolny jest tylko jeden. Jak zaznacza rzeczniczka szpitala, brakuje personelu medycznego, głównie lekarzy. Na brak personelu narzeka też Ryszard Kułak, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu.
- Przyjmę każdego ratownika, żeby tylko zechcieli się zgłosić - mówi Ryszard Kułak. - Zaznacza też, że sytuacja w Wałbrzychu i innych powiatach jest coraz trudniejsza. - Od ponad tygodnia wozimy do szpitali średnio 16-20 osób dziennie. Bywają sytuacje, że brakuje karetek, bo te stoją przed szpitalem, ale to zrozumiałe. Jeszcze przed tygodniem średnia przewozów była na poziomie 9 osób na dobę - tłumaczy Ryszard Kułak i podobnie, jak prezydent Wałbrzycha przekonuje do szczepień.
W Wałbrzychu, jak dotąd zaszczepiono już ponad 40 000 osób, co daje naszemu miastu 15 miejsce w kraju na 381 miast i powiatów! To nie tylko wałbrzyszanie, ale także mieszkańcy innych miast, którzy zgłaszają się na szczepienia w Starej Kopalni. Tam wczoraj padł rekord. Zaszczepiono 1463 osoby. Przypomnijmy, że dla wałbrzyszan uruchomiono specjalny nr telefonu.To dla tych, którzy chcą się zaszczepić w Starej Kopalni (74 664 09 33).
Przed obiektem nie da się uniknąć kolejek, niektórzy stoją nawet trzy godziny, o czym donoszą w rozmowach z nami, jak i na profilu prezydenta miasta w mediach społecznościowych. I tu z pomocą przychodzą wolontariusze.
- Należy pamiętać, żeby ciepło się ubrać, mieć maseczkę i trzymać dystans - mówi Michał Broda, radny ze Szczawna-Zdroju który zgłosił się, by pomagać przy organizacji szczepień. On inni wolontariusze kierują ruchem, odkażają poręcze, klamki, siedzenia, pomagają seniorom trafić do toalety i kierują do odpowiednich lekarzy i pielęgniarek.
- Pokrzepiające jest to, że tylu jest chętnych na szczepienia, chylę czoła przed pielęgniarkami i lekarzami, którzy często zostają długo po godzinach pracy Starej Kopalni, by podać szczepionkę wszystkim, którzy przyszli - zaznacza Broda. I rzeczywiście, punkt szczepień na co dzień jest czynny do godziny 20.00, a wczoraj zamknięto go dopiero po godz. 22.00.
Chętni do wolontariatu mogą się zgłaszać wysyłając maila na adres [email protected] - W chwili obecnej mamy komplet wolontariuszy, są wśród nich różne osoby i grupy zawodowe, m.in. strażacy ochotnicy, ale szczepienia będą trwały kilka miesięcy, więc być może będą potrzebne nowe osoby - mówi Edward Szczewczak, rzecznik prezydenta Wałbrzycha.
Tak szczepiono wczoraj w Starej Kopalni
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?