Boguszów-Gorce traci połączenie prywatnej komunikacji z Wałbrzychem. Czy Ratusz pomoże mieszkańcom?

Prywatna linia komunikacji międzymiastowej Boguszów-Gorce - Wałbrzych obsługiwana przez Usługi Transportowe Małgorzata Rosiak ogłosiła w ostatnich dniach czerwca, że wraz z zakończeniem miesiąca kończy świadczenie usług przewozowych. Charakterystyczne busy ostatni raz ruszą w trasę w ten weekend.

- Wszystkie formalności są dopełnione i pisma zostały złożone. O decyzji przesądził rachunek ekonomiczny - wyjaśniają przedstawiciele firmy Usługi Transportowe Małgorzata Rosiak.

Prywatny podmiot zaznacza, że nie konsultowano swojej decyzji z samorządem.
Otrzymanie pisma od przewoźnika potwierdzają przedstawiciele wałbrzyskiego Biura Transportu i Ruchu Drogowego. Żaden nowy przewoźnik prywatny nie wystąpił do prezydenta Wałbrzycha, wydającego zezwolenia na przewozy międzygminne, o możliwość prowadzenia przewozów do Boguszowa-Gorc.

Przewoźnicy prywatni od lat 90. XX wieku obsługiwali połączenie największej, 14-tysięcznej gminy powiatu wałbrzyskiego z Wałbrzychem, początkowo samodzielnie - po likwidacji linii 32 komunikacji miejskiej Wałbrzycha. Następnie, od maja 2012 roku, gdy na dawną trasę linii 32, czyli Gorce - Boguszów - Wałbrzych wróciły wałbrzyskie autobusy linii nr 2, przewozy prywatne było komplementarne dla oferty dotowanego przewoźnika samorządowego. Kolejni przewoźnicy prywatni wykruszali się z tego rynku, również po uruchomieniu wałbrzyskiej mutacji linii nr 2 do nieskomunikowanych transportem publicznym dzielnic Boguszowa-Gorc: Kuźnice Świdnickie, Stary Lesieniec, a także lokalnej atrakcji - Ośrodka Dzikowiec.
Ostatecznie w 2024 roku, przejazdy do Wałbrzycha obsługiwał już tylko jeden prywatny przewoźnik, a ten właśnie rezygnuje w kontynuowania działalności.

• Cztery busy pasażerskie kursowały na trasie Gorce - Boguszów - Os. Krakowskie - Wałbrzych w dzień roboczy zapewniając 31 kursów do i z Wałbrzycha.
• W soboty trzy busy obsługiwały 21 kursów.

Mieszkańcy miasta z najwyżej położonym Rynkiem w Polsce obawiają się, że będą mieć poważny problem z dojazdem do pracy, wałbrzyskich urzędów, a po wakacjach również do szkół w Wałbrzychu.

• Ciężko będzie dojechać do pracy do Wałbrzycha i z powrotem, autobus przepełniony co godzinę, bardzo bym chciała żeby wróciły busy albo niech "2" jeżdżą długie
• Mało tych autobusów i jeszcze kombinują żeby wszedł wakacyjny ciężko pojechać i wrzucić do Boguszowa

Komentują mieszkańcy miasta w mediach społecznościowych na oficjalnym profilu gminy.
Przypominamy, że na bazie porozumienia międzygminnego Wałbrzych i Boguszów-Gorce są skomunikowane dzięki linii nr 2.

• Trasa Wałbrzych - Boguszów-Gorce to 23 autobusy w dni robocze, 14 w soboty i 12 w niedziele oraz święta
• A trasa Wałbrzych Kuźnice - Stary Lesieniec to 11 - 13 autobusów dziennie.

W momencie istnienia dodatkowych kursów busów prywatnego przewoźnika wałbrzyskie "dwójki" z i do Boguszowa-Gorc zawsze pękały w szwach, przy braku busów obecne skomunikowanie 14-tysięcznego miasta z centrum aglomeracji jest niewystarczające.
Na szczęście dla mieszkańców Boguszowa-Gorc Zarząd Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta zdecydował, iż we wprowadzanym od 1 lipca 2024 rozkładzie wakacyjnym autobusów nie zostaną okrojone kursy linii nr 2. Jednak po wakacjach problem ten będzie palący.

27 czerwca na przystankach autobusowych na terenie Boguszowa-Gorc, a także w oficjalnych mediach urzędu pojawiła się informacja o treści:

Sugeruje ona, iż Gmina Boguszów-Gorce podjęła wysiłek w celu zażegnania "kryzysu komunikacyjnego". Mieszkańcy mogą dzwonić i zgłaszać swoje uwagi dotyczące ewentualnego transportu organizowanego przez gminę. Próbowaliśmy skontaktować się w tej sprawie z przedstawicielami Ratusza, zapytaliśmy o to, jak duże jest zainteresowanie mieszkańców konsultacjami i do kiedy one potrwają, jak wielu mieszkańców korzystało z przewozów prywatnych i jakie kroki podejmuje Ratusz (czy prowadzi rozmowy z dawnym przewoźnikiem, ze ZDKiUM w Wałbrzychu, a może rozmowy prowadzi z innym prywatnym przewoźnikiem). Zapytaliśmy też o koszty i przesunięcia budżetowe związane z ewentualnym nowym transportem.

Niestety, pan burmistrz Daniel Lubiński nie znalazł czasu na rozmowę z przedstawicielami naszej Redakcji, a na wszystkie pytania zadane ostatecznie pisemnie odpowiedziano lakonicznie, iż:

W celu opracowania nowego rozkładu jazdy oraz zapewnienia komunikacji na trasie Boguszów-Gorce-Wałbrzych, zbieramy opinie mieszkańców na temat niezbędnych zmian w rozkładzie jazdy linii nr 2.
Gmina nie została wcześniej powiadomiona o zamiarze likwidacji linii pozamiejskiej 32. Po rozmowie z właścicielem, potwierdzono, że kursy będą zakończone z dniem 30.06.2024 r.

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że prowadzone są rozmowy z innym prywatnym przewoźnikiem, który świadczył już swoje usługi przewozowe na terenie tej gminy. Są więc przymiarki do uruchomienia transportu, nie wiadomo jednak kiedy miałby on ruszyć i na jakich zasadach finansowych działać.
Nie wiadomo, jakie są plany boguszowskiego Ratusza. Milczy w kwestii, czy zdecyduje się na ogłoszenie postępowania przetargowego dotyczącego usług przewozowych, czy też będzie próbował negocjować w sprawie zwiększenia liczby połączeń linii nr 2 z Wałbrzychem.
Problem w tym, że wałbrzyska komunikacja miejska jest teraz w okresie przejściowym przed wymianą taboru i operatora. Wszystko wskazuje na to, że miasto poważnie rozważa przejęcie tej gałęzi usług przez miejską spółkę. Co więcej, możliwości wałbrzyskiej komunikacji są ograniczone, a nie wszyscy mieszkańcy patrzą też przychylnie na przepełnione autobusy z Boguszowa-Gorc, które są współfinansowane przez Gminę Wałbrzych.

Teraz mieszkańcy podwałbrzyskiej gminy mają poważny problem i oczekują rozwiązania od samorządu.

Ostatnie busy do i z Boguszowa-Gorc pojadą 29 czerwca.

Wałbrzych oczekuje na nowe autobusy wodorowe