Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pilne. W studzience w Wałbrzychu znaleziono ciało mężczyzny. Jak się tam znalazło? [AKTUALIZACJA]

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Tragedia w Wałbrzychu. W studzience kanalizacyjnej przy ulicy Reja w poniedziałek znaleziono ciało mężczyzny. Na miejscu do późnych godzin nocnych pracowała policja pod nadzorem prokuratury. Wstępnie ustalono, że do śmierci mężczyzny prawdopodobnie nie przyczyniły się osoby trzecie, ale sprawdzane będą różne hipotezy. Kluczowa może okazać się sekcja zwłok.

AKTUALIZACJA WTOREK, 19 SIERPNIA
Nadal niewiele wiadomo w sprawie śmierci 81-letniego mężczyzny, którego ciało znaleziono w studzience przy ulicy Reja w Wałbrzychu. Zwłoki starszego pana dostrzegł przypadkowy przechodzień przy ulicy Reja w Wałbrzychu ok. godz. 18.30 i zaalarmował policję.

Wstępnie, na miejscu zdarzenia wykluczono działanie osób trzecich i przyjęto, że mężczyzna mógł wpaść do studzienki. Prokuratura będzie jednak badać sprawę wnikliwie i sprawdzać różne hipotezy. Kluczowa może okazać się sekcja zwłok, dlatego ciało zabezpieczono do badania w prosektorium.

- Wyniki sekcji zwłok rzucą więcej światła na to, jak zmarł mężczyzna. Mógł rzeczywiście wpaść do studzienki, uderzyć się i zginąć. Mógł się w niej utopić. Mógł umrzeć z przyczyn zdrowotnych gdzie indziej, a silne ulewy mogły sprawić, że ciało zsunęło się do studzienki. Ale podkreślam z całą stanowczością, że jest za wcześnie, by mówić o przyczynach. To tylko niektóre hipotezy, jakie będziemy badać w postępowaniu - podkreśla Marcin Witkowski, prokurator Rejonowy w Wałbrzychu.

Jak zaznacza prokurator, śledczy sprawdzą oczywiście, do kogo należy teren, gdzie znaleziono ciało, kto miał obowiązek zabezpieczenia studzienki kanalizacyjnej. Jak długo była ona bez wieka zasłaniającego wlot, czy ktoś i kiedy to sprawdzał, czy były zgłoszenia o zagrożeniu w tym miejscu. Jeśli okaże się, że mężczyzna wpadł do niej po zmroku, prokuratura sprawdzi też, czy miejsce było oświetlone.

Do sprawy wrócimy, kiedy będą już wyniki sekcji zwłok.

O SPRAWIE PISALIŚMY W PONIEDZIAŁEK, 18 SIERPNIA PÓŹNYM WIECZOREM
Ciało mężczyzny znaleziono przy ulicy Reja w Wałbrzychu w poniedziałek wieczorem. Przez kilka godzin na miejscu pracowała policja i prokuratura. Jak udało nam się ustalić, doszło tam do nieszczęśliwego wypadku, a ofiarą jest 81-letni mężczyzna.

- Wiele wskazuje na nieszczęśliwy wypadek. Wstępnie wykluczono działanie osób trzecich. Mężczyzna wpadł do studzienki kanalizacyjnej. Zginął na miejscu... - mówi nam podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Do sprawy tragedii na Reja wrócimy we wtorek. Dziś nikt nie jest w stanie powiedzieć, dlaczego studzienka nie była odpowiednio zabezpieczona. W przeszłości zdarzało się, że wieka zabezpieczające wlot były kradzione przez złomiarzy i sprzedawane w skupie złomu. Jak było w tym przypadku? Na to pytanie będziemy szukać odpowiedzi we wtorek, 19 sierpnia.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto