Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Wałbrzycha podsumowali rok. Komendant jest dumny z całego zespołu. Ile było pożarów, ile zarabiają strażacy, czego im brakuje?

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Odprawa roczna w KM PSP w Wałbrzychu. Strażacy podsumowali 2022 rok
Odprawa roczna w KM PSP w Wałbrzychu. Strażacy podsumowali 2022 rok Dariusz Gdesz
Wałbrzyscy strażacy podsumowali 2022 rok. Średnio interweniowali sześć razy na dobę. Najczęściej ich pomoc była potrzebna w Wałbrzychu i w Boguszowie - Gorcach. Największym pożarem był ten na ul. Ludowej, gdzie płonęła hala. Na szczęście nikt nie zginął. Najczęstszą przyczyną pożarów w Wałbrzychu i powiecie wałbrzyskim były podpalenia!

W uroczystej odprawie rocznej u wałbrzyskich strażaków wzięli udział także samorządowcy z Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego. Była to okazja do podsumowania 2022 roku. Bezpieczeństwa mieszkańców Wałbrzycha i okolic strzegło w tym czasie 137 strażaków (Komenda Miejska PSP w Wałbrzychu zatrudnia poza tym siedmioro cywilów).

- Nie mamy problemu z wakatami, na chwilę obecną są cztery, ale mamy już także chętnych do ich obsadzenia. Jedna osoba zostanie przeniesiona z Brzegu Dolnego. Początkujący strażak zarabia 3800 zł na rękę - mówi komendant Krzysztof Szyszka i dodaje, że szczególnie cieszy go, że wśród wałbrzyskich strażaków jest aż 22 oficerów.

Jak podkreśla komendant, w ub. roku nie było tragicznych pożarów, w których zginęliby ludzie. Największym był pożar hali na ul. Ludowej. Największą liczbę zdarzeń odnotowano na terenie Wałbrzycha (1330) i Boguszowa - Gorc (226). Na całym terenie podlegającym ochronie wałbrzyskiej komendy, strażacy interweniowali w sumie 2188 razy. Średnio sześć razy na dobę.

  • 733 pożary
  • 1333 miejscowe zagrożenia (czyli zdarzenia inne niż pożar, które wynikające z działań człowieka lub sil przyrody)
  • 122 fałszywe alarmy

Jak podkreślają strażacy, zauważalny jest znaczny spadek liczby interwencji w stosunku do roku 2020. Ich liczba powróciła do średniej z lat wcześniejszych, a nawet nieznacznie obniżyła się.

Przyczyny powstawania pożarów w Wałbrzychu i powiecie wałbrzyskim

Z analizy przyczyn powstawania pożarów wynika jednak, że większość pożarów powstała z winy człowieka. Najwięcej powstało przez umyślne podpalenie!

  • 447 umyślnych podpaleń
  • 64 pożary spowodowane nieostrożnością osób dorosłych przy posługiwaniu się ogniem (np. przez niedopałki papierosów)
  • 32 inna nieostrożność dorosłych
  • 12 pożarów przez wady urządzeń i instalacji elektrycznych
  • 20 pożarów przez wady środków transportu
  • 34 pożary przez wady lub nieprawidłową eksploatację konstrukcji budowlanych
  • 20 pożary z innych przyczyn
  • 14 pożarów, których przyczyn nie udało się ustalić

Wysokie zagrożenie pożarami Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego

Jak podkreślają strażacy, podczas czynności kontrolno-rozpoznawczych wysokie potencjalne zagrożenie miasta Wałbrzych i powiatu wałbrzyskiego wynika głównie:

z zaludnienia, uprzemysłowienia, rozwiązań komunikacyjnych, cech infrastruktury komunalnej, pozostałości po działalności górniczej, przebiegu tras transportu materiałów niebezpiecznych, zalesienia, ukształtowania terenu (gwałtowne stany powodziowe).

W Wałbrzychu działa jeden zakład, który spełnia warunki dla zakładu o zwiększonym ryzyku wystąpienia awarii przemysłowej - Wałbrzyskie Zakłady Koksownicze „VICTORIA” S.A. w Wałbrzychu.

- Szczególnie duże zagrożenie ze względu na ilości zgromadzonych materiałów niebezpiecznych (zwłaszcza benzolu ok. 195 ton - substancja toksyczna, rakotwórcza, palna oraz oleju płuczkowego i smoły) stwarzają one dla Sobięcina, części Śródmieścia i Gaju - wyliczają strażacy.

Poza tym, znaczne zagrożenie pożarowe często w połączeniu z zagrożeniem chemicznym występuje w ponad 30 zakładach pracy na terenie powiatu wałbrzyskiego.

Największe zagrożenie stwarzają te obiekty, w których w wyniku procesów technologicznych mogą się tworzyć mieszaniny wybuchowe gazów, cieczy i pyłów. Zakłady te sukcesywnie typowane są do prowadzenia rozpoznawania zagrożeń, zwłaszcza w formie ćwiczeń prowadzonych przez JRG (w roku 2021 ćwiczenia na obiektach prowadzono w 3 zakładach przemysłowych).

Miejscowe zagrożenia inne niż pożary

Największą liczbę strażackich interwencji stanowiły tzw. miejscowe zagrożenia, czyli zdarzenia które nie były pożarami. - Dużą ilość stanowią interwencje powstałe na skutek silnych wiatrów. Na kolejnych miejscach podobnie jak w latach poprzednich znajdują się wyjazdy związane z niezachowaniem zasad bezpieczeństwa, nieprawidłową eksploatacją konstrukcji budowlanych oraz interwencje związane z celowym bądź nieumyślnym działaniem człowieka - wyliczają strażacy. Aż 225 razy musieli interweniować przez wiatr, który uszkadzał m.in. drzewa czy dachy. 639 wyjazdów to tzw. inne przyczyny, do których zaliczają się też interwencje związane z wirusem SARS-COV2.

- Sporo było również wyjazdów związanych z ratownictwem medycznym. W 34 przypadkach strażacy, którzy są także ratownikami medycznymi, wysyłani byli do niesienia pomocy przez dyspozytora numeru alarmowego zamiast karetki pogotowia. 100 razy razem z zespołem ratownictwa medycznego - zaznacza komendant PSP w Wałbrzychu Krzysztof Szyszka.

Poza interwencjami, strażacy przeprowadzali także liczne kontrole. Wśród nich warto wymienić kontrole 1546 hydrantów na terenie powiatu wałbrzyskiego i 49 zbiorników wodnych. Sprawdzili także 1693 obiekty pod kątem schronienia dla bliskich.

Z najpilniejszych potrzeb dotyczących sprzętu, którym dysponują strażacy, komendant wymienia podnośnik który ma 20 lat! - przepisy stanowią, że każda jednostka, musi taki podnośnik mieć. Potrzebujemy na to ok. 2,5-3 mln zł - podkreśla. Spore wyzwanie to także remont przeciekającego dachu i zapewnienie pieniędzy na media, zwłaszcza na ogrzewanie i oświetlenie obiektów.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strażacy z Wałbrzycha podsumowali rok. Komendant jest dumny z całego zespołu. Ile było pożarów, ile zarabiają strażacy, czego im brakuje? - Wałbrzych Nasze Miasto

Wróć na szczawnozdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto